Dzień pierwszy – środa
L. Czytanie z Ewangelii według św. Łukasza (2, 4-7).
Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego zwanego Betlejem (…). Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Powiła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie.
P. Panie Jezu, uwielbiamy Cię za to, że będąc Bogiem stałeś się Człowiekiem, żeby nas upodobnić do siebie. Rodząc się w ubogiej i zimnej stajni pokazujesz nam, że nie przyszedłeś szukać wygód i chwały tego świata, lecz w ubóstwie i pokorze dawać świadectwo swej boskiej miłości. Przyszedłeś do swoich, lecz swoi Cię nie przyjęli. Jakże mało było tych, co w rysach Dziecięcia rozpoznali i powitali swego Boga. Zimno grzesznego świata wynagradzają Ci czyste i gorące serca Twej Matki i św. Józefa. Pragniemy i my złączyć swoje serca z Ich sercami, by razem z Nimi wynagradzać Ci, Jezu, obojętność ludzi, do których wciąż pragniesz przychodzić. O Boskie Oblicze Jezusa, rozjaśnione uśmiechem na widok wiernych i kochających Cię twarzy Maryi i Józefa, prosimy gorąco, aby ten promień rozjaśniał nasze dusze, umacniając w nas miłość wynagradzającą.
P. Boskie Oblicze, uczczone po raz pierwszy przez Maryję i Józefa w stajni betlejemskiej.
W. Zmiłuj się nad nami.